poniedziałek, 4 maja 2015

Pająk kwietnik (Misumena vatia)


U kwietnika występuje bardzo silny dymorfizm płciowy. Samiec jest mały (mierzy około 4 mm) i znacznie mniej kolorowy niż samica. Pod względem ubarwienia jest w dużej mierze czarny z wyjątkiem odwłoka, który jest biały, z dwoma, czarnymi pasami na jego wierzchu. Samica jest dużo większa, a jej ubarwienie bywa wyjątkowo zmienne. I to dosłownie. Dysponuje bowiem bardzo ciekawą i wyjątkową umiejętnością wśród pająków. Otóż potrafi dostosować swoje ubarwienie do koloru kwiatu, na którym aktualnie przebywa. Pająk dysponuje tylko trzema kolorami: białym, żółtym i zielonkawym. Zmiana koloru opiera się na zmiennej koncentracji żółtego barwnika, zgromadzonego w komórkach naskórka, a w razie potrzeby jego częściowego wydalenia z organizmu razem z odchodami. Każda taka zmiana jest bardzo czasochłonna i zajmuje kwietnikowi nawet kilka dni! Z tego też względu zdarza się znajdować kwietniki na podłożu, które niekoniecznie odpowiada ich ubarwieniu, gdyż nie zdążyły jeszcze zmienić koloru. Warto też dodać, że zmienić ubarwienie potrafią wyłącznie samice.
Pospolity w całym kraju. Spotkać go można głównie na terenach trawiastych, obrzeżach lasów czy nawet w naszych ogrodach. Wszędzie tam, gdzie kwitną różne gatunki kwiatów.


Kwietnik to wyjątkowo groźny drapieżnik, który specjalizuje się w chwytaniu owadów odwiedzających kwiaty. Mogą to być muchówki, pszczoły, trzmiele i motyle. Dla tego pająka nie ma znaczenia, czy ofiara jest uzbrojona w groźne żądło, czy znacznie przewyższa go rozmiarami. Wszystkie traktuje w taki sam sposób. Do spijającej nektar ofiary, kwietnik podkrada się bardzo powoli i cierpliwie. Kiedy jest wystarczająco blisko, wyciąga swoje przednie nogi, chwyta ofiarę po czym kąsa ją i uśmierca swoim jadem. Swoje pazurki jadowe zatapia najczęściej w przewężenie między głową a tułowiem owada. Tam bowiem najłatwiej je wbić, a jad błyskawicznie dostaje się do układu nerwowego i automatycznie pozbawia go życia. Jest to szczególnie ważne w przypadku os i pszczół, które mogą być dla kwietnika równie niebezpieczne co on dla nich. Jeśli kwietnik nie wyceluje w przewężenie, kąsa w inne wrażliwe miejsce, np. spód ciała ofiary, byle tylko szybko ją uśmiercić.
Zanim zaczną się gody, samiec przez kilka minut chodzi po odwłoku samicy. Ogólnie u ukośnikowatych, samice są stosunkowo wyrozumiałe dla swoich partnerów i przeważnie nie zjadają ich po kopulacji, jak ma to miejsce u wielu innych pająków. 
Gdzieś tak miesiąc po godach, samica składa na liściu jaja, po czym zgina go i łączy za pomocą pajęczych nic, tworząc tym samym coś w rodzaju kokonu. Następnie pilnuje go przed drapieżnikami, a kiedy wylęgną się młode – że tak powiem brutalnie – zwyczajnie zdycha. Później dorosłe pajączki zimują ukryte w ściółce. Rozwój tego gatunku trwa 2 lub 3 lata (różne źródła podają różny czas).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz