poniedziałek, 25 maja 2020

Gymnosoma spp. - zbójniczki


Gymnosoma czyli po polsku zbójniczki (ta nazwa oczywiście nie jest przypadkowa), w naszym kraju liczą sobie 9 gatunków, trudnych do oznaczenia, zwłaszcza ze zdjęć.
Ich wymiary wahają się w graniach 2-8 mm. Najciekawszy w budowie ich ciała, jest odwłok, kulisty, lekko błyszczący, pomarańczowy, z czarnymi plamami na jego wierzchu (niektórym może kojarzyć się np. z biedronką). Plamy te mogą występować w formie kilku, czarnych kropek, lub dużych, złączonych ze sobą plam, o falistych brzegach u niektórych gatunków plamy te bywają tak rozległe, że ich odwłoki stają się przez to niemal zupełnie czarne (zwłaszcza u samic Gymnosoma clavatum). Plamki na odwłoku mogą nam podpowiedzieć ich płeć, ponieważ u samców są one z reguły oddzielone od siebie, natomiast u samic mają bardziej jednolitą strukturę. Jednak nie ma reguły, ze względu na występowanie dużej zmienności osobniczej.



Spotkać je można głównie na terenach trawiastych, nasłonecznionych obrzeżach lasów, w pobliżu dróg i na nieużytkach, gdzie przesiadują na kwiatach oraz wśród traw. Dorosłe osobniki obserwuje się od maja do września (w tym roku na moim terenie jest ich wyjątkowo dużo). Dorosłe muchówki z tego rodzaju możemy spotkać na bardzo różnych gatunkach kwiatów, gdzie pożywiają się pyłkiem oraz nektarem. Szczególnie często widuje je na białych kwiatach z rodziny baldaszkowatych, ale pojawiają się także na innych gatunkach. Samiczki tego rodzaju podobnie jak reszta rączycowatych po kopulacji szukają ofiar, na których będą mogły złożyć jaja. Najczęściej są to pluskwiaki z rodziny tarczówkowatych.
Rozwijające się w pluskwiakach larwy stopniowo wysysają z nich ich hemolimfę. Mimo to nie doprowadzają do śmierci swojego żywiciela jak ma to miejsce u innych rączyc. Natomiast tutaj po zakończeniu żerowania larwy opuszczają pluskwiaka pozostawiając go żywego.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz