piątek, 27 marca 2020

Siwoszek błękitny (Oedipoda caerulescens).



Gatunek ten jest wpisany na Czerwoną Listę Zwierzat Ginących i Zagrożonych w Polsce - kategoria NT - gatunki bliskie zagrożenia.
Siwoszek błękitny zamieszkuje piaszczyste łąki, skaliste zbocza lub murawy kserotermiczne. Ja spotkałam go na dobrze nasłonecznionej ścieżce leśnej (czasami w takich miejscach można znaleźć więcej gatunków niż w środku lasu). Wtórnie żyje również na korytarzach kolejowych lub dołach piaskowych.
Ciało może być białe, szare, brązowe, czerwonawe lub czarne z drobnym rysunkiem. Występuje duża zmienność ubarwienia, która zależna jest od środowiska życia owada. Na przednich skrzydłach oraz tylnych odnóżach znajdują się 2-3 poprzeczne pasy. Skrzydła drugiej pary są jasnoniebieskie i mają ciemną przepaskę, a ich końce są przeźroczyste. Jaskrawy kolor widać podczas lotu. Jeżeli nie udało się komuś zaobserwować tych pięknych skrzydeł cechą diagnostyczną po której przyporządkowujemy gatunek u osobnika siedzącego tak jak na zdjęciu jest wcięcie na górnej krawędzi tylnego uda. Mimo wszystko dość łatwo jest je zobaczyć, spłoszony owad podlatuje na odległość kilku metrów. Istnienie jaskrawych barw w świecie zwierząt ma kilka różnych zastosowań; odstraszanie zagrożenia, informowanie innych osobników o drapieżniku, odwracanie uwagi przez jednego osobnika na rzecz całej reszty no i oczywiście w okresie godowym. Tak może być i tutaj, niestety nie znalazłam jednoznacznej informacji zastosowania tego w tym przypadku, ale może to być wszystko po trochu. Natomiast u szarańczowatych dobieranie się w pary "zależy" od strydulacji, a nie od ubarwienia, więc w to ostatnie wątpię.





Nie mamy zaznaczonego tutaj wyraźnego dymorfizmu płciowego poza różnicą w wielkości. Samice są większe i osiągają rozmiary 20 - 29 mm, a samce 13 - 23 mm.
Zdarza się, że owady te padają ofiary owadomorka czyli grzyba który za pomocą enzymów "wżera" się pod chitynowy pancerz i swoimi strzępkami przejmuje ciało owada. Osobnik staje się powolny i przestaje żerować, w tym czasie w jego ciele rozwija się grzyb. Zaczyna on wytwarzać zarodniki, które następnie są wystrzeliwane poprzez specjalną budowę strzępek, ale również dzięki zwiększonemu ciśnieniu osmotycznemu.
Dorosłe osobniki możemy spotkać od lipca do października. Gody odbywają się w ciepłe dni od lipca do września. Jaja składane są do gleby.
Larwy z króciutkimi zawiązkami skrzydeł lęgną się na wiosnę, tak jak osobniki dorosłe również są roślinożerne.



niedziela, 22 marca 2020

Długa przerwa.

Jeszcze całkiem niedawno zarzekałam się, że będę wstawiać posty znacznie częściej i jak zawsze na planach w moim przypadku się skończyło. To prawda od 3 lat nie bywam zbyt sumienna w swoich postanowieniach. Mogę powiedzieć, że praktycznie zaniechałam wstawiania tu czegokolwiek. Przyczyna była prosta - brak czasu. Natomiast, w obecnej sytuacji mam go aż nadto (niestety) i okazuje się, że po utracie studiów, które stanowiły centrum mojego życia, mogę się znowu w pełni oddać po prostu kolokwialnie mówiąc łażeniu po lesie. Zdjęcia to dzisiejszy wypad, nieplanowany, zupełnie spontaniczny. Spotykałam się z opiniami ludzi, którzy twierdzili, że dobra pora do fotografowania to późne popołudnie bo światło jest miękkie (czy coś tam). Szczerze mówiąc niezbyt za nią przepadam (może wychodzi tu mój brak doświadczenia). Ile by minusów nie miała obecna sytuacja to jak każda ma również i swoje plusy. Odnoszę wrażenie, że istnieje cień szansy iż ludzie bardziej zaczną dostrzegać, że lasy przyroda itd. są nam potrzebne. Także kończąc tą niezbyt składną wypowiedź, chciałam powiedzieć że teraz na pewno posty będą pojawiać się znacznie częściej, w końcu trzeba coś robić, żeby nie zwariować.







Nie mam pojęcia co stało się z szyją tego pierwszego łabędzia ale wygląda dziwnie.