piątek, 24 kwietnia 2020

Ponowne otwarcie lasów, ale niestety susza...

Przyroda piękna, niby taka sama jak zawsze, tak samo zielona i żywa, jednak nie do końca bo efekty suszy widać. Dzisiaj szłam akurat wzdłuż rzeki, jej poziom jest naprawdę niepokojąco niski, niby rośliny są, ale małe, w mniejszej ilości. Owadów to niestety ze świecą szukać, o płazach nie wspomnę. Wszyscy potrzebujemy wody, nie tylko zwierzęta czy rośliny, ale my też. Bez niej nie będzie żadnego życia! W tym roku będzie źle (zresztą już jest), ale w kolejnych zapewne jeszcze gorzej. Musimy nauczyć się zbierać tą wodę, oszczędzać i mądrze nią gospodarować. Ostatnie tragiczne wydarzenia w Biebrzańskim Parku Narodowym uświadomiły mi, że niestety przy obecnym ociepleniu klimatu, może dojść do sytuacji, w której stary piękny las zniknie jednego dnia. Z tego też powodu korzystając z obecnej sytuacji i braku zajęć na uczelni będę się starała jak najczęściej obcować z tą tak ulotną przyrodą.









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz