niedziela, 31 maja 2015

Cykoria podróżnik (Cichorium intybus L.).


Inne nazwy: cykoria zwyczajna, batogi św. Jana, kozi mlecz, podróżnik lekarski, podróżnik błękitny, podróżnik polny, popie rurki, podróżnik pospolity, miododajna królewna. Nazwa podróżnik wzięła się stąd, że rośnie często na pastwiskach, łąkach, miedzach, przy drogach, jakby „chciała podróżować”. 
Kwiaty otwierają się tylko rano ok. godziny 6 lub 7, a zamykają się koło południa; szybko więdną. Jeśli występuje na suchych miejscach, zrzuca część liści aby zmniejszyć powierzchnię parowania. W ten sposób chroni się przed wysychaniem. 
Roślina jadalna -  młode listki można dodawać do sałatek, ze względu na zawartość witamin C, B i mikroelementów; korzenie po ususzeniu, zmieleniu i uprażeniu do dziś używa się jako surogatu kawy. Przy prażeniu zawarta w korzeniu inulina przemienia się w związek o aromacie przypominającym kawę. 
Roślina ozdobna – często sadzi się w zegarach kwiatowych z powodu regularnego otwierania się i zamykania kwiatostanów. 
Według legendy kwiaty cykorii swój niebieski kolor zawdzięczają oczom dziewczyny, płaczącej za straconym ukochanym. 

sobota, 30 maja 2015

Łabędź niemy (Cygnus olor).



 Łabędzie nieme mają bardzo dobry słuch i wzrok. Gatunek ten pozostaje większość czasu niemy, jak wskazuje na to nazwa, jednak nie znaczy to, iż nie mogą wydawać z siebie głosów.
Dorosłe samce potrafią czasami syczeć, prychać lub szczekać jak szczenięta lub nawet gwizdać, jakkolwiek dźwięki te nie są wysokie, ani głośne z powodu prostej tchawicy. Także podczas lotu ptaki wydają dźwięki, jednak są one wynikiem pracy skrzydeł, a dźwięk ten który jest bardzo dobrze słyszalny jest opisywany jak melodyjne mruczenie lub tętnienia. Osobniki tego gatunku do komunikacji używają także mowy ciała, np.: aby zamanifestować swoją gotowość bojową samce wystawiają łukowato nad grzbietem pióra drugorzędowe skrzydeł.



poniedziałek, 25 maja 2015

Skoczek zielony (Omocestus viridulus).


Ubarwienie skoczka zielonego ma to do siebie, że jest znacznie jaśniejsze niż u kuzynów (oczywiście nie jest to ścisła reguła i mogą nam się trafić niespodzianki w postaci ciemniej ubarwionych skoczków zielonych), jednak możemy spotkać różne warianty. Występują bowiem okazy o barwie oliwkowej, zielonej, żółtawej z brunatnymi plamami … ba, mogą się nam trafić nawet różowe osobniki! Ciekawą cechą skoczków jest zielona barwa wierzchniej części ciała, ciągnąca się od głowy, przez przedplecze aż po końcówki skrzydeł (stąd też jego polska nazwa). Taki zielony wierzch ciała mają wszystkie gatunki skoczków, jednak potrafią być odstępstwa także od tej reguły
Samiec skoczka zielonego jest urodzonym grajkiem. Dźwięki wydaje poprzez pocieranie ostatniej pary nóg (na udach znajdują się specjalne guzki), o swoje skrzydła (na brzegach których znajduje się gruba, sztywna żyłka). Robi więc to zupełnie inaczej niż „prawdziwe” świerszcze oraz pasikoniki, które do wydawania dźwięków, używają wyłącznie pocieranych o siebie skrzydeł. Zjawisko wydawania tego typu dźwięków, fachowo określane jest jako strydulacja. Samo to jak brzmi wydawany przez niego dźwięk jest bardzo ciekawe, ponieważ dzięki temu można zidentyfikować z jakim gatunkiem mamy do czynienia. Ten wydawany przez skoczka zielonego przypomina szybko tykający zegarek. Na początku, dźwięk ten narasta, na co nakłada się charakterystyczne tykanie. Całość trwa jakieś 10-20 sekund.


niedziela, 24 maja 2015

Bagnik przybrzeżny (Dolomedes fimbriatus).


Osiąga do 22 mm długości (wraz z odnóżami do 7 cm). Samice nieco większe od samców. 
Żyje w bezpośredniej bliskości wody (brzegi rzek i jezior, podmokłe łąki, lasy bagienne), umie poruszać się po jej powierzchni oraz nurkować. Żywi się wodnymi owadami oraz rybami do wielkości ciernika, kijankami, a nawet dorosłymi żabami. Nie buduje sieci, poluje aktywnie. W zachodniej Europie gatunek ten jest bardzo rzadki, w wielu rejonach wymarły, natomiast w Polsce wciąż stosunkowo liczny. Występuje również – choć w niezbyt dużej ilości – w Azji i na północy Afryki
Jeśli chodzi o ubarwienie, to najczęściej jest ono brunatne, w bardzo różnych odcieniach. Młodsze osobniki są z reguły dość jasne, bardziej kontrastowe, ale im są starsze, tym stają się ciemniejsze. Charakterystyczną cechą tego gatunku, są jasne pasy biegnące od głowotułowia aż do końca odwłoka, po jednym na każdym boku. Mogą być kremowo-białe, lub też żółte. Rzadko, bo rzadko, ale zdarza się, że pasy mogą zanikać, lub nie występować w ogóle. Wówczas bagnik przybrzeżny do złudzenia przypomina bagnika nadwodnego i można go odróżnić tylko na podstawie badań narządów kopulacyjnych. Dodam jeszcze, że na odwłoka, oprócz pasów, często mamy także dwa lub cztery rzędy białych kropek.



W momencie, gdy dostrzegą człowieka, przestają być spokojne, a stają się… bojaźliwe. I to bardzo. Do tego stopnia, że niemal natychmiast dają nura pod wodę lub też odpływają kawałek dalej. Potrafią także świetnie biegać po powierzchni wody. Z tego też względu bardzo trudno jest je podejść i zrobić im zdjęcie.
Dorosłe bagniki czają się tuż przy wodzie w ten sposób, że dwiema, ostatnimi parami nóg trzymają się trzciny lub jakiejś łodygi, zaś dwie przednie leżą na powierzchni wody. Może być też tak, że cały pająk leży na pływającym liściu, nie mniej i w tym przypadku przednie nogi stykają się z taflą wody. W ten sposób bagnik jest wstanie wykryć drgania, wywoływane przez potencjalną ofiarę. Kiedy tak się stanie, błyskawicznie rzucają się do ataku. Wbijają w zdobycz swoje pazurki jadowe i wywlekają ją na brzeg, gdzie w spokoju ją konsumują. Łupem bagników padają głównie duże owady (zarówno wodne, jak i te, które przypadkiem spadły na jej powierzchnię) oraz inne bezkręgowce (skorupiaki, pierścienice). Niekiedy jednak udaje im się upolować znacznie większą ofiarę, w postaci małego kręgowca. Może to być kijanka, mała (ale już dorosła) żabka, a nawet rybka (taka do rozmiaru ciernika).



Pierwsze, dorosłe osobniki pojawiają się w czerwcu. W tym samczyki, które są niezwykle rozbiegane. Rzecz jasna poszukują samiczek, które leniwie przesiadują tuż przy brzegu, lub przy nadwodnej roślinności. Powiedział bym, że wówczas mają miejsce gody, ale u bagników wygląda to raczej jak ich bardzo skrócona wersja. Samiec powoli podpływa do samiczki, jednocześnie machając do niej przednimi odnóżami. W ten sposób „prosi” samiczkę o pozwolenie na zbliżenie się do niej. Samice tymczasem tuczą się i odpoczywają, aż w końcu na przełomie czerwca i lipca tworzą kokony. Początkowo trzymają je za pomocą nogogłaszczek, tuż pod swoim głowotułowiem, dzięki czemu przypominają swym zachowaniem samice darowników przedziwnych. W czasie opieki nad kokonem, samiczka nie jest wstanie polować, a i pływanie też nie jest najłatwiejsze, dlatego trzyma się brzegu i trzcin. Po jakimś czasie tworzy wśród nadbrzeżnej roślinności oprzęd i w nim umieszcza kokon. Przez cały czas opiekuje się nim, także wtedy, gdy wylęgną się z niego młode pajączki. Tych może być nawet kilkaset. W czasie opieki nad nimi, samiczka może być agresywna i dość zaciekle bronić młodych.  Rozwój bagników, od młodości do dojrzałości może trwać nawet dwa lata. 

czwartek, 21 maja 2015

Żarnowiec miotlasty (Cytisus scoparius).


Krzew o wysokości do 2 m, zrzucający dość wcześnie liście, czasami już w lecie. Występuje w całym kraju. Rośnie na przydrożach, wrzosowiskach i w piaszczystych lasach.
Żarnowiec zakwita w maju i czerwcu, kwiaty są żółte i dość duże motylkowate. Jest rośliną miododajną.
Dawniej na wsiach z gałązek żarnowca miotlastego sporządzano miotły. Wykazuje przystosowanie do życia w ciężkich warunkach: dzięki symbiozie z bakteriami korzennymi zapewnia sobie niezbędną ilość azotu niezależnie od jego ilości w glebie, a drobne liście ginące w czasie suszy powodują oszczędną gospodarkę wodną.

środa, 20 maja 2015

Biegacz fioletowy (Carabus (Megodontus) violaceus).


Jego ciało jest niemal po całości czarne. Wyjątkiem są brzegi pokryw oraz przedplecza, które połyskują niebieską lub fioletową barwą. Skrzydła biegaczy fioletowych są uwstecznione, a to oznacza, że nie mogą latać. Zamiast tego, dysponują jednak mocnymi, silnie zbudowanymi odnóżami, umożliwiającymi im długodystansowe biegi. Biegacz fioletowy jest gatunkiem szeroko rozprzestrzenionym w całej Polsce. Jest również stosunkowo pospolity, choć ze względu na nocny tryb życia widuje się go niezbyt często. Spotkać go można głównie w różnego typu lasach, przy czym zdecydowanie preferuje te wilgotne. Oprócz tego, zdarza mu się również pojawiać w pobliżu ludzkich siedzib, szczególnie w parkach i ogrodach położonych blisko lasów. Dorosłe chrząszcze pojawiają się latem, gdzieś w okolicy lipca i obserwuje się je do końca września. W czasie swej największej aktywności, biegacze są niezwykle ruchliwe. Niechętnie się zatrzymują, no chyba, że trafią na coś odpowiedniego do zjedzenia. Ich głównym pożywieniem są larwy innych owadów, nagie ślimaki oraz dżdżownice. Kiedy nadarzy się okazją, nie gardzą również padliną, zarówno tą owadzią, jak i pochodzącą od większych zwierząt. Przy poszukiwaniu pokarmu, biegacz w dużej mierze kieruje się węchem. Kiedy wyniucha coś pożywnego, wówczas w ruch idą jego żuwaczki, ale nie tylko. By móc skonsumować pokarm, najpierw musi go oblać swoimi własnymi sokami trawiennymi, które go… upłynniają.


Same biegacze również stanowią pokarm wielu zwierząt, dlatego zmuszone były wykształcić kilka mechanizmów obronnych. Ważną rolę odgrywają tutaj potężne żuwaczki, które przydają się nie tylko do łapania ofiar, ale także do obrony. Oprócz nich, biegacz potrafi również oblać przeciwnika wspomnianymi sokami trawiennymi, które zawierają cuchnący kwas masłowy, a także strzelać mieszaniną kwasów (głównie mrówkowego), z gruczołów ulokowanych na końcu odwłoka! Nocą aktywne są nie tylko dorosłe biegacze, lecz także ich larwy. Są podłużne, czarne i wyglądają jakby były opancerzone. Podobnie jak imago, również one są groźnymi drapieżnikami, które zawzięcie polują na inne larwy, dżdżownice i ślimaki. W ciągu dnia natomiast kryją się wśród kamieni i ściółki leśnej. Tam również zimują. Dorosłe biegacze żyją około jednego roku.

poniedziałek, 18 maja 2015

Polowiec szachownica (Melanargia galathea syn. Agapetes galathea).


Polowiec szachownica to jedyna w Polsce rusałka o białych skrzydłach. Spotykany na łąkach, zboczach, skrajach lasów i również wysoko w górach.
Najczęściej można go zobaczyć na kwiatach driakwi oraz ostów. Samica składa jaja w locie. Dorosłe owady występują w lipcu i sierpniu.  Polowiec szachownica jest jedynym przedstawicielem podrodziny oczennicowatych nieposiadającym na górnej powierzchni skrzydeł "pawich oczu".  





piątek, 15 maja 2015

Bogatka zwyczajna (Parus major).


Gatunek niewielkiego, częściowo wędrownego ptaka z rodziny sikor. W przeciwieństwie do niektórych sikor obie płci bogatki ubarwione są niemalże jednakowo, ale jednak występują różnice w upierzeniu.
Samiec wyróżnia się szerszym i dłuższym (wychodzącym od gardzieli po ogon) czarnym paskiem na żółtej piersi i brzuchu oraz błyszczącą czarną głową i karkiem. Samice mają bardziej matową głowę i czarny pasek na spodzie ciała kończy się już na wysokości nóg. Obie płci są zbliżonej wielkości. 
Jaja wysiadywane są przez okres 13-14 dni przez samicę. W szczytowym okresie sezonu rodzice mogą odbyć ponad 1000 lotów do gniazda w trakcie 16-godzinnego dnia. Na terenie Polski gatunek ten jest objęty ścisłą ochroną gatunkową.


środa, 13 maja 2015

Bodziszek łąkowy (Geranium pratense L.).


To zdjęcie zrobiłam rok temu w wakacje w okolicach Gór sowich. 
Rodzimym obszarem jego występowania jest Europa i Azja, ale rozprzestrzeniony jest też poza obszarem swojego naturalnego występowania i uprawiany jest w wielu krajach świata. W Polsce roślina średnio pospolita na całym niżu, częściej występuje na południu, w górach po regiel dolny. W warunkach naturalnych spotkać go można na wilgotnych łąkach, pastwiskach, przydrożach, rowach i zaroślach. Występuje na glebach żyznych, azotolubnych często zasobnych w wapń. Preferuje stanowiska półcieniste. Kwiaty bodziszka wykonują swoiste ruchy: podczas kwitnienia szypułki kwiatowe wyprostowują się, po zapyleniu kierują się w dół, po czym w czasie dojrzewania nasion ponownie się wyprostowują wyrzucając nasiona. Z pyłku bodziszka można uzyskać zielony barwnik. Zwierzęta nie jedzą bodziszka, więc często spotyka się go na pastwiskach.

poniedziałek, 11 maja 2015

Rusałka admirał (Vanessa atalanta).


Rusałka admirał jest jedną z największych polskich rusałek. Rozpiętość skrzydeł sięga 6 cm. Jesienią dorosłe admirały odlatują na południe. Znajdują tam cieplejsze zimowiska. Cześć osobników zimuje w Polsce.
Możemy je wtedy spotkać m.in. na strychach.  
Gąsienice żywią się pokrzywą, chmielem zwyczajnym czasem ostrożeniem. Imago natomiast słodkim sokiem z przejrzałych owoców.



niedziela, 10 maja 2015

Przestrojnik trawnik (Aphantopus hyperantus).


Wierzch jego skrzydeł jest w dużej mierze brunatny, w odcieniach szarości oraz czerni. Dodatkowo znajdują się na nim czarne oczka w szaro-żółtych obwódkach. Na każdym przednim skrzydle samca, w pobliżu wierzchołka znajdują się 2 czarne plamki (choć niekiedy tylko jedna z nich jest dobrze widoczna). W przypadku samiczki mamy tam trzy takie plamki z białymi kropkami pośrodku (w jasnych obwódkach oczywiście). Spód skrzydeł jest mniej więcej w podobnej tonacji barwnej, przy czym na drugiej parze widać pięć czarnych plamek w żółtawych obwódkach. Dodatkowo na środku każdego „oczka” znajduje się biała „źrenica.” Reszta ciała motyla jest ubarwiona w podobny sposób jak skrzydła.
Przestrojnik trawnik to zdecydowanie jeden z pospolitszych motyli, jakie można spotkać na terenie naszego kraju. Bardzo chętnie pojawiają się na obrzeżach lasu, leśnych drogach, a także bardziej otwartych terenach położonych blisko lasów. Przestrojniki fruwają od początku czerwca do połowy sierpnia.


Same przestrojniki trawniki to typowo letnie motyle. Spotkać je można na różnych kwiatach, szczególnie tych fioletowych. Z nich spijają nektar, przy czym są bardzo płochliwe i trzeba się za nimi nieźle naganiać, by móc zrobić im zdjęcie. Podczas spoczynku przeważnie trzymają złożone skrzydła. Robią jednak wyjątki podczas pochmurnych dni, kiedy to zza chmur w końcu zaczyna wychodzić słońce. Wówczas rozkładają się na liściach malin albo paproci i z otwartymi skrzydłami rozgrzewają swoje mięśnie, aby zyskać więcej energii potrzebnej im do sprawnego fruwania. 
A skąd w ogóle nazwa „trawnik?” Tą akurat zawdzięczają gąsienicom. Te mają brązowe, niepozorne ubarwienie, z szarym paskiem pośrodku, oraz białymi liniami po boku. Żerują pośród traw, wśród których naprawdę trudno je znaleźć. 


sobota, 9 maja 2015

Żaba wodna (Pelophylax kl. esculentus, syn. Rana esculenta, właśc. Rana kl. esculenta).


Zdjęcie zrobiłam podczas ostatniej wycieczki do ogrodu botanicznego. Uważana jest za hybrydę żaby jeziorkowej i śmieszki. Jej ubarwienie jest zmienne - zielone w najróżniejszych odcieniach, zawsze jednak występuje jasnozielona pręga biegnąca wzdłuż grzbietu. Ma wielu naturalnych wrogów. Jest bardzo odporna na zanieczyszczenia, zamieszkuje nawet silnie zdegradowane siedliska w pobliżu ludzkich siedzib. Żyje długo, bo aż 14 lat. W Polsce od 18. października 2014 roku objęta jest częściową ochroną gatunkową, wcześniej ochroną ścisłą.

piątek, 8 maja 2015

Szczawik zajęczy (Oxalis acetosella L.).


Ludowa nazwa tej rośliny to "Zajęcza kapusta". Jest pospolitą byliną z rodziny szczawikowatych. Rośnie w cienistych lasach wyjątkiem najwyższych partii górskich.
 W słoneczne dni oraz w nocy sercowate listki szczawika składają się. Zjawisko to zwane jest snem roślin i przyczynia się do regulacji wyparowywania wody. Kwitnie od kwietnia do maja nim rozwiną się liście na drzewach. Czasami zdarza się jej kwitnąć również jesienią. 

czwartek, 7 maja 2015

Paź królowej (Papilio machaon).


Nasz bohater jest jednym z największych motyli w Polsce. Rozpiętość jego skrzydeł waha się w granicach 6-9 cm, a dodatkowo cechują się całkiem sporą powierzchnią. Pierwsza para ma charakterystyczny, trójkątny kształt, natomiast tylne skrzydła są dużo bardziej zaokrąglone i zaopatrzone w czarny ogonek, na końcu każdego z nich. Pierwsza para jego skrzydeł jest po całości żółto-czarna. Podobnie jest z tylnymi skrzydłami, chociaż w ich przypadku mamy też do czynienia z dodatkowymi ozdobami w postaci niebieskiego pasa, na każdym ze skrzydeł oraz gustowną, czerwoną plamką, przy dolnej, wewnętrznej krawędzi, która stanowi swoistą wisienkę na tym przecudnym torcie. Spodnia strona skrzydeł, choć nieco bledsza, to i tak prezentuje się nie gorzej, niż wierzch, a do tego często zawiera w sobie nieco więcej czerwonych akcentów. Paź królowej występuje u nas najczęściej w dwóch pokoleniach. Osobniki z pierwszego, można spotkać wiosną, głównie w maju i pierwszej połowie czerwca, natomiast te z drugiego pokolenia widuje się w lipcu oraz w sierpniu. Czasami pojawia się również późniejsze, trzecie pokolenie.


Kopulacja pazia odbywa się w jakimś ustronnym miejscu, wśród traw lub na krzewach i może trwać nawet 2-3 godziny. Po jej zakończeniu, samica składa jajeczka pojedynczo, na łodygach, spodniej stronie liści oraz szypułkach kwiatów, przy czym decyduje się na rośliny, które rosną w miejscach odsłoniętych i ciepłych, czyli na obrzeżach lasów, w pobliżu łąk, pól czy również w ogrodach. Zielonożółte jajeczka mierzą 1,5 do 2 mm i tuż przed wylęgnięciem się gąsienic zmieniają barwę na brunatną. W pierwszej fazie swojego życia, gąsienica pazia ma ciemnobrunatną barwę, z białą plamą na grzbiecie (dzięki temu może się upodobnić do ptasich odchodów), ale wraz z rozwojem, pojawia się u niej coraz więcej zieleni. Dorosła gąsienica jest więc po całości zielona, ale z poziomymi, czarnymi pasami ciągnącymi się na długości całego ciała, oraz pomarańczowymi plamkami, które są rozsiane po wspomnianych pasach. Jeśli jednak gąsienica i tak zostanie zaatakowana przez drapieżnika, wówczas demonstruje swoją tajną broń, w postaci pomarańczowych wyrostków (osmeterium), przypominających rogi, które wysuwa tuż zza swojej głowy. Wyrostki te mają bardzo konkretne zastosowanie, w postaci wydzielania ostrego, nieprzyjemnego zapachu, który działa odstraszająco na wielu wrogów naturalnych. Rozwój gąsienic trwa około 3 tygodnie, po tym czasie następuje przepoczwarczenie. W przypadku pokolenia letniego, dorosłe motyle pojawiają się gdzieś tak po 2 tygodniach, natomiast motyle pokolenia wiosennego przeobrażają się z poczwarek, które uprzednio musiały przezimować przez kilka miesięcy.

Listkowiec cytrynek (Gonepteryx rhamni).


Jest to jedyny europejski motyl zimujący w opadłych liściach. Cytrynowo- żółty z brązowo- pomarańczowymi plamkami jest tylko samiec, samica ma podobne plamki ale jest znacznie mniej jaskrawa. Cytrynek to dość spory motyl, którego rozpiętość skrzydeł wynosi od 5,2 do 6,4 cm. Pod względem kształtu, wierzchołki przednich skrzydeł są charakterystycznie zaostrzone, tylne zaś posiadają coś w rodzaju „ząbka.
Nazwa "Listkowiec" wzięła się z tego że zimuje w opadłych listkach, a "cytrynek" nie tylko od koloru ale i zapachu, jego skrzydełka pachną cytryną. Wiosną można zaobserwować tańczące w powietrzu cytrynki - to ich gody, samica leci zawsze pierwsza a za nią w niewielkiej odległości samiec, samica wykonuje powietrzne ewolucje, które samiec bezbłędnie powtarza, czasami zdarza się, że za samicą lecą 2 samce.
Motyl ten jest jednym z najbardziej długowiecznych motyli Europy. Żyje do jedenastu miesięcy.



Pospolity w całym kraju. Spotkać go można w bardzo różnych środowiskach, zarówno typowo leśnych, jak i tych bliższych człowiekowi (chociażby w ogrodach, czy na łąkach). Dorosłe motyle możemy obserwować niemal przez cały rok!
Potrafi dożyć właśnie aż 11 miesięcy ponieważ większość swojego życia spędza w letargu. Z poczwarek wychodzą jakoś tak w czerwcu, bądź na początku lipca. Przez krótki czas można je obserwować, jak fruwają i przylatują do kwiatów, by spijać z nich nektar, którego gromadzą w swych ciałach tyle ile tylko się da. Nie trwa to jednak długo. Cytrynki bowiem, zapadają w diapauzę letnią, określaną jako estywacja. 
W estywacji latolistki spędzają czas aż do końca lata/początków jesieni. Wtedy też, motyle opuszczają swoje kryjówki, by znów latać i pożywiać się nektarem. Ponownie muszą zgromadzić w swych ciałach sporą ilość energii, ponieważ gdy tylko nadejdzie listopad, znów będą zmuszone poszukać kryjówek, by zapaść w kolejną diapauzę, tym razem 
zimową.



Kiedy już samiec trafi na samiczkę, wówczas musi się o nią ścigać z innymi samcami, które niejednokrotnie urządzają za partnerkami prawdziwe pościgi, w czasie których rywalizują ze sobą i toczą bezkrwawe boje. Kiedy jest gotowa do odbycia kopulacji, przysiada bezpośrednio na ziemi, po czym otwiera swoje skrzydła, rozkłada je płasko na ziemi i unosi do góry odwłok, dzięki czemu samiec wie, że jest gotowa do odbycia stosunku. Pod odbyciu godów, samiczki stają się bardziej ruchliwe, niż przed nimi. Poszukują wówczas roślin, na których będą mogły złożyć jajeczka. Tymi są tylko dwa gatunki: kruszyna pospolita, oraz szakłak pospolity. Kiedy samiczka znajdzie którąś z nich, zaczyna składać pojedynczo jajeczka na spodniej stronie liści. Na początku czerwca wylęgają się z nich zielone gąsienice. Kiedy są młode, żerują początkowo na spodniej stronie blaszki liściowej. o żerowaniu wracają z powrotem na miejsce spoczynku. Wszystko to trwa około miesiąca. Kiedy przychodzi czas na przepoczwarczenie, gąsienice usadawiają się na gałązkach i na nich właśnie dochodzi do metamorfozy.

wtorek, 5 maja 2015

Zawilec gajowy (Anemone nemorosa L.)


Kwitnie od marca do maja, zależnie od pogody. Zapylany jest przez owady, ale występuje też samopylność.
Starożytni Rzymianie zbierali pierwsze kwitnące okazy zawilców, traktując je jako talizman chroniący przed wszelkimi chorobami.
W kulturze starożytnych Chin oraz Egiptu przypisywano zawilcowi symbolikę śmierci i choroby.
O leczniczych i jednocześnie trujących właściwościach zawilców wiedziano już w starożytności, pisał o tym już m.in.  Hipokrates.
Ze względu na wolne tempo rozprzestrzeniania zawilec gajowy uważany jest za roślinę wskaźnikową dawnych lasów.      

Żaba trawna (Rana temporaria).


Należy do tzw. żab brunatnych. Jest dość pospolita, często spotykana w lasach. Osobniki dorosłe są mięsożerne. Polują zmierzchem i nocą.
Podczas sezonu godowego ich podgardle przybiera niebieskawą barwę.
W przypadku starych, dużych osobników odnotowano zachowania kanibalistyczne względem młodych.

poniedziałek, 4 maja 2015

Pająk kwietnik (Misumena vatia)


U kwietnika występuje bardzo silny dymorfizm płciowy. Samiec jest mały (mierzy około 4 mm) i znacznie mniej kolorowy niż samica. Pod względem ubarwienia jest w dużej mierze czarny z wyjątkiem odwłoka, który jest biały, z dwoma, czarnymi pasami na jego wierzchu. Samica jest dużo większa, a jej ubarwienie bywa wyjątkowo zmienne. I to dosłownie. Dysponuje bowiem bardzo ciekawą i wyjątkową umiejętnością wśród pająków. Otóż potrafi dostosować swoje ubarwienie do koloru kwiatu, na którym aktualnie przebywa. Pająk dysponuje tylko trzema kolorami: białym, żółtym i zielonkawym. Zmiana koloru opiera się na zmiennej koncentracji żółtego barwnika, zgromadzonego w komórkach naskórka, a w razie potrzeby jego częściowego wydalenia z organizmu razem z odchodami. Każda taka zmiana jest bardzo czasochłonna i zajmuje kwietnikowi nawet kilka dni! Z tego też względu zdarza się znajdować kwietniki na podłożu, które niekoniecznie odpowiada ich ubarwieniu, gdyż nie zdążyły jeszcze zmienić koloru. Warto też dodać, że zmienić ubarwienie potrafią wyłącznie samice.
Pospolity w całym kraju. Spotkać go można głównie na terenach trawiastych, obrzeżach lasów czy nawet w naszych ogrodach. Wszędzie tam, gdzie kwitną różne gatunki kwiatów.


Kwietnik to wyjątkowo groźny drapieżnik, który specjalizuje się w chwytaniu owadów odwiedzających kwiaty. Mogą to być muchówki, pszczoły, trzmiele i motyle. Dla tego pająka nie ma znaczenia, czy ofiara jest uzbrojona w groźne żądło, czy znacznie przewyższa go rozmiarami. Wszystkie traktuje w taki sam sposób. Do spijającej nektar ofiary, kwietnik podkrada się bardzo powoli i cierpliwie. Kiedy jest wystarczająco blisko, wyciąga swoje przednie nogi, chwyta ofiarę po czym kąsa ją i uśmierca swoim jadem. Swoje pazurki jadowe zatapia najczęściej w przewężenie między głową a tułowiem owada. Tam bowiem najłatwiej je wbić, a jad błyskawicznie dostaje się do układu nerwowego i automatycznie pozbawia go życia. Jest to szczególnie ważne w przypadku os i pszczół, które mogą być dla kwietnika równie niebezpieczne co on dla nich. Jeśli kwietnik nie wyceluje w przewężenie, kąsa w inne wrażliwe miejsce, np. spód ciała ofiary, byle tylko szybko ją uśmiercić.
Zanim zaczną się gody, samiec przez kilka minut chodzi po odwłoku samicy. Ogólnie u ukośnikowatych, samice są stosunkowo wyrozumiałe dla swoich partnerów i przeważnie nie zjadają ich po kopulacji, jak ma to miejsce u wielu innych pająków. 
Gdzieś tak miesiąc po godach, samica składa na liściu jaja, po czym zgina go i łączy za pomocą pajęczych nic, tworząc tym samym coś w rodzaju kokonu. Następnie pilnuje go przed drapieżnikami, a kiedy wylęgną się młode – że tak powiem brutalnie – zwyczajnie zdycha. Później dorosłe pajączki zimują ukryte w ściółce. Rozwój tego gatunku trwa 2 lub 3 lata (różne źródła podają różny czas).

Las późnym popołudniem.



Hej wszystkim. Na tym blogu będę umieszczała zdjęcia amatorskie. Liczę na komentarze.